fermenty w kosmetykach
fot. pexels.com

Fermenty w kosmetyku – jak reagujesz na to określenie? Mimo, że może kojarzyć się źle, to jest to bardzo dobry składnik o wyjątkowych właściwościach dla skóry. Dowiedz się, jaką funkcję pełnią fermenty w kosmetykach i jakie dobro czynią dla kondycji skóry twarzy!

Zobacz też: https://www.citeam.pl/walory-smakowe-produktow-sfermentowanych-dlaczego-tak-dobrze-smakuja/ 

Biofermenty w kosmetyce

Fermenty, a w zasadzie biofermenty to coraz bardziej popularne składniki aktywne. Są one szczególnie w produktach premium, z wyższej półki. Wynika to stąd, że są one drogim składnikiem; jednocześnie bardzo skutecznym jeśli chodzi o pielęgnację skóry twarzy. Biofermenty słyną z tego, że skutecznie odbudowują mikroflorę znajdującą się na powierzchni skóry twarzy, a dodatkowo pełnią silne właściwości ochronne i zabezpieczające przed uszkodzeniem naskórka. Bardzo często te fermenty można znaleźć w kosmetykach SPF, czyli chroniących przed promieniowaniem UV. Dzięki biofermentom skutecznie chronią one skórę przed słońcem i jego negatywnym wpływem.

Przykłady biofermentów

  • Ferment z bambusa. To zdrowszy zamiennik silikonów, które mogą zapychać pory i wpływać na powstawanie zanieczyszczeń na skórze. Ferment ten cechuje się również dużą ilością flawonoidów, związków mineralnych i aminokwasów. Z tych względów jest często dodawany do produktów przeciwstarzeniowych, jak np. kremy na zmarszczki.
  • Ekstrakt z korzenia sfermentowanego żeń-szenia. Ten bioferment wykazuje intensywne właściwości przeciwzmarszczkowe i odmładzające. 
  • Sfermentowany sok z gruszki – mogłoby się wydawać, że ten owoc jest tak powszechny, że nie możliwe, że ma takie dobroczynne właściwości, gdy znajduje się w kosmetyku jako ferment. Otóż ten bioferment posiada właściwości złuszczające, normalizuje wydzielanie sebum z gruczołów łojowych, dobrze oczyszcza, a jednocześnie regeneruje skórę i wyrównuje jej koloryt.
  • Sfermentowany ekstrakt z soji – ten bioferment ma niesamowite działanie nawilżające. Warto jednak uważać na jego podróbki, ponieważ jest to często podrabiany składnik.

Przeczytaj też: http://www.empatyczni.pl/jak-przekazac-dziecku-wartosci-religijne/