To pytanie niektórym spędza sen z powiek. Tymczasem wystarczy wprowadzić kilka prostych rozwiązań, które sprawią, że różnica będzie odczuwalna. Jakich?

1. Jedz powoli

Dzisiejszy świat jest zabiegany i my się temu biegowi poddajemy. A gdyby tak zwolnić nieco? Gdyby w pełni rozkoszować się smakiem, poczuć aromat, zobaczyć kolor, sprawdzić konsystencję? I wersja mniej „romantyczna”, ale bardziej potrzebna: gdyby przeżuwać wszystko dokładnie i wkładać następnego kęsa dopiero, gdy połkniemy poprzedni? Dzięki temu możesz wiele zyskać – przede wszystkim, dobrze rozdrobniony pokarm zostanie szybciej strawiony. Poza tym, będzie znacznym odciążeniem dla Twojego żołądka.

2. Jedz na mniejszym talerzu

Wszystko, zawsze. Nawet mniejsze przekąski. Wtedy będziesz miała punkt odniesienia co do zjadanych ilości. No i obiad będzie się wydawał całkiem duży na takim małym talerzyku.

3. Jedz zróżnicowanie

Co oznacza, ni mniej, ni więcej: urozmaicaj swoje dania. Jeśli nie przepadasz za kaszą, ale stanowi ona ważny element Twojej diety, dodawaj do niej coś kolorowego i wyrazistego w smaku, np. marchewkę, paprykę lub inne warzywa. Możesz też przyrządzić lekkie, zdrowe sosy, np. z ziół i parmezanu, albo z awokado i pietruszki. Z takimi sosami żadna kasza nie straszna!

4. Jedz i spalaj tkankę tłuszczową

Jak? Przed śniadaniem lub obiadem sięgaj po naturalne spalacze tłuszczu, np. Piperine Forte – ten preparat z zawartością wysoko stężonej piperyny jest zdolny skutecznie radzić sobie ze złogami tłuszczu, a także szybciej wchłaniać ważne dla organizmu składniki odżywcze. Do tego hamuje uczucie łaknienia.

5. Jedz produkty bogate w błonnik

To wartościowe produkty, które oprócz dostarczania błonnika zapewniają uczucie sytości na dłużej. Przekonaj się do ciecierzycy, płatków owsianych, awokado, soczewicy, brukselki, brokułu, jarmużu, jęczmienia i karczochów.

6. Jedz regularnie, ale mniejsze porcje

Najlepiej 4-5 posiłków dziennie. W ten sposób – paradoksalnie – nie będziesz rozpychać żołądka. Poza tym, jedząc często dostarczasz organizmowi regularnie małych ilości cukru (pochodzącego np. z owoców i warzyw), które zostaną zużyte przez organizm, a nie odłożone w postaci tłuszczu. No i w ten sposób szybciej przyzwyczaisz organizm do mniejszych porcji – jeśli jesz nieregularnie, szybciej dopada Cię głód, chcesz zjeść jak najwięcej, a organizm zabezpiecza się na kolejny okres przerwy, magazynując wszystkie możliwe kalorie.

Te 6 punktów pomoże Ci skończyć z nadmiarem pożywienia i sprawi, że posiłek stanie się prawdziwą przyjemnością. Wypróbuj koniecznie!