Podaż kalorii podczas odchudzania zmniejszamy o maksymalnie 20 procent
fot. Pixabay.com

O rozsądnym odchudzaniu bardzo dużo się dziś mówi. Kiedyś jeszcze wiele osób wierzyło w magiczną moc tabletek odchudzających lub też w głodówek, które błyskawicznie pozwalają tracić kilogramy. Obecnie coraz więcej ludzi podchodzi do tematu racjonalnie. Wiedza o tym, że dieta i aktywność fizyczna to najlepszy przepis na zdrowe odchudzanie to podstawa. 

Przeczytaj też: http://www.and1.pl/ile-jesc-zeby-schudnac/

O ile zmniejszyć podaż kalorii podczas odchudzania?

Redukcja kalorii to temat rzeka i powstała o niej nie jedna książka. Jest jednak podstawowa zasada, której trzeba się trzymać. Należy to robić racjonalnie, a racjonalnie oznacza po prostu stopniowo. Nie możemy jednego dnia spożyć 3000 kcal, a następnego sięgnąć po 1500 i przy tej dawce pozostać na kilka tygodni. W ten sposób wyrządzimy sobie więcej szkody, niż pożytku. Metabolizm znacznie zwolni, organizm osłabnie, a efekty dietetyczne będą mizerne lub żadne. Gdy nagle znacznie obniżamy podaż kalorii, organizm traktuje to jako zagrożenie. Doprowadzamy w ten sposób do olbrzymiego stresu, a zamiast wydatkować energię, ciało zaczyna ją magazynować, niejako ze strachu przed gorszymi czasami. Jak więc zmniejszyć liczbę kalorii, aby miało to sens? O maksymalnie 10-20 procent.

Jak zmniejszyć ilość węglowodanów i tłuszczów w jadłospisie?

Redukowanie węglowodanów to temat, do którego podejść należy bardzo ostrożnie. Właściwie możemy przyjąć, że minimalnie spożywać ich powinniśmy około 4 g na kilogram masy ciała. Jeśli już musimy obniżyć ich zawartość, powinniśmy zrobić to o maksymalnie 15 procent, nie więcej. Węglowodany są nam niezbędnie potrzebne do prawidłowego przebiegu procesów metabolicznych oraz termogenezy. Jeśli naszemu odchudzaniu towarzyszy trening, warto pamiętać o tym, że węglowodany uzupełniają zapasy glikogenu, który zużyliśmy podczas aktywności fizycznej. Jego niedobory lub braki skutkować będą znacznym osłabieniem organizmu, problemami z wydolnością oraz czerpaniem energii z tkanki mięśniowej, a tego należy uniknąć.

Jeśli natomiast chodzi o tłuszcze, to one również stanowią niezbędne dla naszego organizmu i procesów metabolicznych składniki odżywcze. Więc o całkowitej rezygnacji z tłuszczu w diecie nie może być mowy. Można jednak tłuszcze odzwierzęce, nasycone, zamienić na tłuszcze roślinne, nienasycone oraz te pochodzące z grupy Omega. Warto pamiętać o tym, że podczas diety energia płynąca z tłuszczów powinna stanowić około 20-25 procent dobowego zapotrzebowania kalorycznego.

Zobacz też: http://www.lekarzzakaznik.pl/jak-schudnac-bez-efektu-jo-jo/